Te rzeczy znajdziesz w wodzie z kranu. Zobacz czym się trujesz
Jaka jest tak naprawdę woda z kranu
Czy woda z kranu jest bezpieczna dla zdrowia? Życie na Ziemi jest nierozerwalnie związane z wodą. Stanowi ona aż 70% składu naszego ciała. Wydaje się więc, że wszyscy powinniśmy dbać o jej jakość. Przede wszystkim dlatego,że jest najlepszym rozpuszczalnikiem w przyrodzie. Wszystko, co się w niej rozpuści prędzej czy później dostanie się do wody , którą pijemy. Zweryfikujmy więc, jak rzeczywiście wygląda sytuacja.
Bardzo ciekawą analizę o tym co żyje w wodzie z kranu, popartą badaniami naukowymi zrobiła na ten temat lek. Katarzyna Świątkowska. Całość można znaleźć tu.
Nawiązuje ona na wstępie do wniosków pokontrolnych Najwyższe Izby Kontroli ze stycznia 2017 roku , a odnoszących się do jakości wód pitnych już po procesie uzdatniania w Stacjach uzdatniania wody. Wynik : kiepska jakość wody pitnej – przedsiębiorstwa wodociągowe i gminy nie gwarantują należytej jakości wody pitnej.
Cytuję : „ Ponad 40% właścicieli ujęć wód nie wystąpiło o ustanowienie strefy ochronnej wokół ujęcia wody pitnej. Ponad 40% wójtów czy burmistrzów nie raczyło informować o jakości wody w sposób wymagany przepisami prawa.”.
Co istotne we wnioskach NIK sprzed 2 lat znajdujemy zdanie : „Istotnym źródłem możliwego zanieczyszczenia poziomów wodonośnych zawierających wodę przeznaczona do spożycia przez ludzi jest zanieczyszczenie zawartością powszechnych w Polsce szamb”. Okazuje się jednak, że wystarczy jakakolwiek awaria w kolektorach ścieków dużego miasta aby szambem stała się cała duża rzeka.
Z pewnością słyszałeś już o awarii sieci kanalizacyjnej w Warszawie. Od początku awarii do Wisły wpada w Warszawie około trzech metrów sześciennych ścieków na sekundę, czyli 260 tysięcy metrów sześciennych na dobę. Daje to wynik 1/3 szambiarki na sekundę!
Jednocześnie odpowiednie służby zapewniają, że nie wpływa to na jakość wody z kranu. Czy rzeczywiście tak jest? Zachęcam Cię, abyś nie wierzył we wszystko co Ci urzędnicy mówią.
Czy łatwo jest pozbyć się mikroorganizmów z wody pitnej ?
Dokładnie oznacza to, że przez wiele tygodni Wisła będzie płynącym szambem i między innymi siedliskiem wielu niebezpiecznych dla zdrowia żyjątek. I nie jest tak ,że w procesie uzdatniania ( między innymi ozonowania i dezynfekcji , czyli np. chlorowania) giną wszystkie niepożądane dla naszego zdrowia organizmy. Mikroorganizmy nie są bowiem takie łatwe do zabicia. Na przykład budują biofilmy przyklejając się do powierzchni rur, często w symbiozie pomiędzy gatunkami.
Bakterie, grzyby i pierwotniaki tworzą swego rodzaju „wspólnoty” chroniące się przed środkami odkażającymi. Dlatego nawet użycie dużej ilości środków dezynfekujących nie gwarantuje ich całkowitego zniszczenia. Fragmenty biofilmu okresowo się odrywają i trafiają do wody z kranu. Wiele z tych żyjątek ma tzw. formy przetrwalnikowe (uśpione).
A wygląda to mniej więcej tak:
Bardzo odporne na tzw. Uzdatnianie wody są też pierwotniaki. Na przykład Gardia lamblia ( zarażony jest nimi co 20 Polak) czy Toxoplasma gondii lub pełzaki z rodzaju Acanthamoeba.
Niestety nie jest możliwe śledzenie obecności wszystkich organizmów chorobotwórczych w naszej kranówce. Można zadać sobie pytanie, jeśli wyniki badań ( nie tylko zresztą NIK ) wskazują, że nie jest tak dobrze jak sądzimy, to co w przypadku takich awarii jak awaria oczyszczalni ścieków „Czajka” w Warszawie?
Sama dezynfekcja i proces koagulacji nie oczyści nam dobrze wody. Zawsze coś pozostanie, często nawet nie zauważone w badaniach lub wprost nie badane, bo nie jest możliwe szczegółowe badanie obecności wszystkich mikroorganizmów, które mogą żyć w wodzie z kranu.
Co jeszcze znajdziemy w wodzie z kranu ?
Ścieki komunalne to jednak nie tylko mikroorganizmy. Wszyscy przecież korzystamy ze środków czystości, kosmetyków, leków, barwników i całej tej chemii, która nam ułatwia życie. To wszystko znajduje się w ściekach. Czyli teraz w Wiśle na przykład.
Obecnie notuje się na świecie ponad 16 milionów związków chemicznych. Ponad 2500 związków chemicznych rozpuszcza się łatwo i szybko w wodzie (podobnie jak sól i cukier), ale tylko 3% z nich oraz przy odpowiednio dużym stężeniu, człowiek potrafi wyczuć w wodzie smakiem, zapachem lub po prostu zobaczyć gołym okiem. Aż 97% związków (ponad 2200!!!) nie spostrzeżemy żadnym z naszych zmysłów. Dlatego nie wolno oceniać wody na podstawie jej wyglądu i smaku. Woda może być smaczna i jednocześnie trująca.
Krótki filmik o kilku związkach zrobił Marek Skoczylas:
Według obecnych przepisów (Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 19.XI.2002 r., Dz.U. Nr 203, poz. 1718) bada się obecność w wodzie pitnej 70 związków , podczas gdy w innych zachodnich państwach 250.
Zakłady wodociągowe nie zdołają oczyścić wody w sposób dokładny z powodów ekonomicznych. W Polsce około 65% uzdatnianej w tych zakładach wody jest przeznaczona dla przemysłu. Pozostałe 35% wykorzystywane jest w gospodarstwach domowych, w których tylko 1% jest wypijany. Reszta, to woda zużywana w toaletach, do higieny osobistej, mycia samochodów itp.. W rezultacie aż 99,7% wody opuszczającej polskie zakłady wodociągowe przeznacza się do różnych celów poza konsumpcją (przemysł, podlewanie trawników, ogródków i ulic, toalety, higiena osobista, czyli tzw. woda gospodarcza), a tylko 0,3% tej wody jest konsumowane ( woda pitna).
A co z wodami głębinowymi ? Niestety wieloletnia eksploatacja złóż wody głębinowej spowodowała zasysanie z powierzchni wód powierzchniowych z całą rozpuszczoną w niej chemią. Żadne, nawet najgrubsze warstwy gleby nie oczyszczą wody z chemii. Ona nadal tam jest. Dowodem są obecne przepisy dopuszczające w wodach mineralnych takich samych trucizn , jakie są dopuszczane w wodzie z kranu. Czyli kupujesz wodę z kranu, tylko 100 – 200 x droższą…..
Czy jest zatem możliwe aby woda z kranu nadawała się do picia?
Otóż okazuje się że jest metoda która pozwala oczyścić wodę z niepożądanych substancji i stworzeń. Już od lat 60-tych na zachodzie, a od przeszło 20 lat w Polsce można korzystać z urządzeń wykorzystujących proces odwróconej osmozy do oczyszczania wody. Więc jak to działa?
W skrócie woda przechodzi przez membranę o bardzo małych otworach przez którą przedostają się tylko cząsteczki wody i niewielkie ilości małych minerałów takich jak wapń, magnez, sód czy potas.
Na poniższym rysunku natomiast możesz zobaczyć, że średnia bakteria jest około 3 tysiące razy większa natomiast wirus tysiąc razy większy od pory membrany osmotycznej.
Osmoza odwrócona jest najbardziej nowoczesną metodą oczyszczania wody pitnej i jedyną, która skutecznie usuwa z niej niepożądane związki chemiczne. Woda osmotyczna zawiera śladowe ilości pierwiastków mineralnych.
Żeby membrana osmotyczna mogła działać dłużej, należy chronić ją wstępnie filtrami mechanicznymi oraz filtrem z węglem aktywnym. Ponieważ produkcja czystej wody następuje wyjątkowo wolno i jednocześnie dokładnie (kropla po kropli), stąd konieczność instalowania dodatkowego zbiornika na czystą wodę.
Nowoczesne urządzenia do filtracji wody bazujące na procesie odwróconej osmozy mogą być dodatkowo wyposażone w mineralizatory oraz inne dodatki np. wkład Redoks, który powoduje,że woda z kranu ma ujemny potencjał oksydoredukcyjny, który eliminuje wolne rodniki odpowiedzialne za tworzenie się komórek nowotworowych oraz stanów zapalnych w Twoim organizmie.
Reasumując : Urządzenia osmotyczne skutecznie usuwają z wody wszystkie trujące związki chroniąc nas przed wieloma chorobami. Wzbogacając czystą wodę w ujemny potencjał REDOX, wysokie pH i minerały można jeszcze bardziej zapobiegać wielu dolegliwościom oraz chorobom cywilizacyjnym
Osobiście od 1,5 roku jestem szczęśliwą użytkowniczką takiego urządzenia.
Gorąco zachęcam do tego rozwiązania ponieważ przetestowałam je na sobie i moich najbliższych. Moja mama dzięki temu pozbyła się stanu zapalnego jelita. Mnie ta woda po prostu smakuje. Kawa czy herbata ma lepszy smak, a latem nie muszę dźwigać ton butelek z wodą, tylko odkręcam kranik i już.
Tak się prezentuje filtr odwróconej osmozy zamontowany pod moim zlewem.
Jak masz ochotę zapoznać się bliżej z takimi urządzeniami możesz to zrobić
Podsumowanie
- Woda jest najlepszym rozpuszczalnikiem na świecie.
- Wszystkie związki chemiczne prędzej czy później trafiają do obiegu wody.
- W wodzie żyje również wiele większych i mniejszych organizmów, które mogą być przyczyną wielu groźnych chorób.
- Woda w naszych kranach, mimo zapewnień urzędniczych nie jest woda czystą. Procesy uzdatniania wody nie niszczą wszystkich drobnoustrojów i nie powodują likwidacji wszystkich związków chemicznych.
- Kontrola NIK wykazała kiepski stan wody pitnej w Polsce.
- Jesteśmy narażeni na obecność drobnoustrojów oraz pestycydów, leków, środków czystości i innych związków chemicznych w wodzie pitnej.
- Każda awaria oczyszczalni dużego miasta grozi poważną epidemią.
- Nie można oceniać jakości wody tylko po jej smaku i zapachu, bo aż 97% związków chemicznych nie spostrzeżemy żadnym ze zmysłów.
- Wody głębinowe w wyniku lat eksploatacji złóż oraz przenikania do nich zanieczyszczeń z powierzchni są już również zanieczyszczone.
- Najbardziej skuteczną metodą otrzymywania czystej wody pitnej jest odwrócona osmoza. Skutecznie usuwa ona z wody niepożądane związki chemiczne oraz drobnoustroje chorobotwórcze.
- Jest możliwe, abyś pił czystą i zdrową wodę z kranu. Na świecie od dawna sprawdzają się w użytku domowym filtry z odwróconą osmozą, które obecnie mają dodatkowe elementy mineralizujące, alkalizujące czy zwiększające potencjał Redoks wody.
Będzie mi miło jeśli ocenisz ten artykuł oraz podzielisz się nim z innymi.
Jak oceniasz ten artykuł?
Ocena czytelników: 3.8 / 5. Liczba głosów: 5
Jeszcze nikt nie ocenił tego artykułu! Masz pierwszeństwo 🙂