fbpx

W zdrowym ciele zdrowy duch? A może lepiej zacząć od ducha? Czyli jak myśli i emocje wpływają na Twój organizm

W tym artykule postaram się przybliżyć Tobie interesujące spostrzeżenia naukowców oraz terapeutów dotyczące wpływu Twojego sposobu myślenia, wyrażanych emocji i przekonań na funkcjonowanie Twojego ciała w zdrowiu lub chorobie. Określę również co rozumiem pod pojęciem ducha i jaki ma on związek stanem zdrowia. Na koniec poznasz praktyczne sposoby wpływania na jakość swojego życia poprzez kształtowanie nowych nawyków myślenia.

Czym zajmuje się psychosomatyka?

Pomimo, iż w medycynie ludowej od zawsze zauważano wpływ psychiki człowieka na jego zdrowie, to dopiero w pierwszej połowie XIX wieku niemiecki psychiatra Johann Heinroth wprowadził  do terminologii medycznej pojęcie psychosomatyki, a węgierski lekarz i psychoanalityk Franz Alexander w 1934 roku zapoczątkował badania nad chorobami psychosomatycznymi.    

Psychosomatyka zajmuje się związkami pomiędzy psychiką (psyche) człowieka i przeżywanymi przez niego emocjami a występowaniem  określonych chorób ciała ( soma). Jest to sposób na holistyczne podejście do pacjenta, które umożliwia znalezienie rzeczywistej przyczyny powstałego schorzenia w ciele.

Okazuje się, że nasze myśli i emocje, które występując razem utrwalają nasze nawyki myślenia i w postępowania według określonych schematów, powodują zaburzenia funkcjonowania układu nerwowego, hormonalnego i odpornościowego co w konsekwencji staje się przyczyną zaistnienia określonej choroby w ciele. W latach 50-tych XX wieku amerykańscy naukowcy wyróżnili szczególnie kilka chorób określanych jako chicagowska siódemka:

Lista ta jednak nie wyczerpuje listy wszystkich chorób zależnych od naszych nawyków myślenia i stanu psychiki. Obecnie do nich z pewnością można zaliczyć:

Zespół fizjologów z Uniwersytetu w Ohio badając pacjentki z rakiem piersi odkrył, że w grupie 2227 badanych kobiet poddanych terapii psychologicznej zmalało ryzyko nawrotu choroby. Zauważono, że u kobiet z nawrotem nowotworu,  uzyskano silniejszą odpowiedź układu immunologicznego. Większość tych kobiet przeżyła.

W tym samym mniej więcej czasie zespół badaczy z Nottingham University w Wielkiej Brytanii opublikował własne badania, które potwierdziły bezpośredni wpływ myślenia i emocji na rozwój zmian cukrzycowych – dokładnie owrzodzeń. Okazało się, że u pacjentów żyjących w lęku i depresji wrzody mimo leczenia nie zmniejszyły swego rozmiaru. U pacjentów pozytywnie podchodzących do procesu leczenia wrzody znikły.

Dlaczego myśli i emocje wpływają na stan zdrowia?

Przyjrzyjmy się najpierw jak działa mózg i czym się różni od umysłu.

Mózg – ważąca ok. 1,5 kg galaretowata substancja – zbudowany jest z komórek nerwowych zwanych neuronami. Ich ilość szacuje się na 90 – 200 miliardów. Jeszcze większa jest ilość połączeń powstałych pomiędzy nimi. Każdy neuron styka się bowiem z 10-50 tysiącami innych neuronów, tworząc w ten sposób niewyobrażalne możliwości połączeń. W wyniku tych połączeń powstają szlaki pamięci i nawyki.

O ile mózg jest fragmentem naszego ciała, o tyle procesy powstałe w wyniku tworzących się połączeń pomiędzy neuronami nazywane są umysłem.

Nazwa „Umysł” nie jest nazwą konkretnej rzeczy, którą dałoby się oddzielić od reszty naszego naturalnego (fizycznego, chemicznego, neurobiologicznego, obliczeniowego) wyposażenia. „Umysł” jest nazwą kolektywną o częściowo nieostrym zakresie, do którego należą rozmaite funkcje, własności, zdarzenia, procesy, stany, dyspozycje etc., a więc jednostki reprezentujące różne kategorie ontologiczne.

Jest to cytat pochodzący z książki „Czym jest i jak istnieje umysł?”. Wg. Powyższej publikacji umysły można różnicować biorąc pod uwag rozmaite kryteria:

Nowoczesne metody neuroobrazowania pozwalają na  opracowanie szczegółowych map mózgu-umysłu lokalizujących ośrodki w mózgu, których aktywność wytwarza określone stany umysłowe. Dotyczy to zarówno  pamięci, świadomości, uczenia się, zdolności językowych, wnioskowania, percepcji, podejmowania decyzji jak i emocji, przeżyć moralnych i estetycznych czy kontroli zachowania.

Dla nas ważny jest fakt ,że każda interakcja z otoczeniem zostawia biologiczny ślad w postaci powstałych połączeń pomiędzy neuronami. Jeśli doświadczeniu temu towarzyszy emocja – nieważne pozytywna czy negatywna- tym trwalszy ślad powstaje w mózgu. Im silniejsza emocja tym trwalszy ślad – w ten sposób tworzy się pamięć długotrwała.

Jeśli jakieś doświadczenie  powtarza się w towarzystwie emocji często, ślad staje się coraz wyraźniejszy, utrwala się w postaci nawyku lub przekonania i przechodzi do umysłu podświadomego. Zaczynasz działać na autopilocie.

Ten aspekt działania mózgu może być pozytywny – tak powstaje zapamiętywanie wiedzy lub umiejętności, chociażby prowadzenie samochodu, jazda rowerem, jedzenie itp. Nie musimy za każdym razem przypominać sobie jakie po kolei czynności wykonać, dzieje się to niejako samoistnie.

Jest też niestety aspekt negatywny. Ten sam proces działa w przypadku utrwalonych schematów myślenia i nawyków, które Ci szkodzą. Ponieważ każde doświadczenie np. związane z relacjami, pieniędzmi czy stosunkiem do określonych rzeczy ma swoją własną „ścieżkę” neurologiczną w Twoim mózgu, po pewnym czasie wzmacniania przechodzi w niezauważalny schemat postępowania generując takie same efekty.

Ponieważ to o czym myślisz i jak się czujesz buduje Twoją rzeczywistość, buduje też lub burzy Twoje zdrowie. Na szczęście proces ten jest odwracalny.

Zapraszam Cię do obejrzenia fragmentu ciekawego filmu na ten temat.  Dr. Joe Dispenza amerykański biochemik i neurobiolog opowiada o budowie mózgu i jego funkcji oraz ukazuje jak myśli kształtują zachowania.

Dlaczego żyjemy pod kontrolą hormonów stresu?

Kiedy myślisz, w Twoim mózgu zachodzą reakcje biochemiczne i elektryczne. W ten sposób niematerialne myśli przybierają materialną formę.

Jeśli myślisz o czymś przerażającym odczuwasz strach. Kiedy zaczynasz się bać , powstała emocja wywołuje jeszcze więcej przerażających myśli . W wyniku tego mózg i Twoje ciało zaczynają produkować większą ilość neuroprzekaźników, które sprawiają, że zaczynasz bać się coraz bardziej. Zaczynasz działać w pętli stresu.

Jeżeli przyjmiemy, że myśli to język mózgu a odczucia to język ciała, wtedy powtarzający się cykl myśli i odczuwania przejmuje kontrolę nad Twoim życiem. Jeśli codziennie, kilka razy dziennie lub nawet nieustannie uruchamiasz i korzystasz z tych samych obwodów w mózgu, mając te same myśli uruchamiasz znany wzorzec. W rezultacie Twoje ciało żyje w stanie nieustannej walki o przetrwanie.

Uruchamiane hormony stresu zmuszają Twój organizm do pozostawania w stanie podwyższonej gotowości do walki lub ucieczki zamiast powrócić do równowagi.  Jesteś dosłownie zalewany hormonami stresu i Twoje ciało zaczyna się od nich uzależniać, tak jak od używek. Kiedy Twój mózg jest w stanie ciągłego pobudzenia wchodzi mu to w nawyk. Podświadomie zaczynasz szukać wszystkiego co zaspokoi nałóg bycia w stresie.

Twój sposób myślenia i postrzegania rzeczywistości stanowi bodziec środowiskowy odbierany przez Twój umysł i wywołujący określone reakcje organizmu.

POZYTYWNE MYŚLI WZMACNIAJĄ ZDROWIE, NEGATYWNE WZMACNIAJĄ CHOROBĘ.

Jak jest programowany Twój mózg?

Każdy Twój stan psychiczny związany jest z wystąpieniem określonych fal mózgowych. Kiedy uczysz się przypominasz coś sobie lub starasz się zasnąć – w twoim mózgu pojawiają się właściwe fale mózgowe. Przez większość czasu w ciągu dnia jesteś świadomy i działasz – wtedy Twój mózg generuje fale Beta. Kiedy jesteś, zrelaksowany, zwiększa się Twoja intuicja, modlisz się lub medytujesz, w mózgu wytwarzają się fale Alfa. Kiedy jeszcze nie śpisz, ale jesteś bardzo senny lub pozostajesz w głębokiej medytacji wchodzisz w stan fal Theta. Natomiast podczas głębokiego snu Twój mózg wytwarza fale Delta.

Jest to ważne ponieważ, do 6 roku życia nasze mózgi pracują na częstotliwościach fal Delta ( 0,5-4 Hz) i Theta ( 4-8 Hz) . Dlatego do szóstego roku życia u dzieci mózg pracuje na poziomie podświadomości czyli tzw. transu hipnotycznego. Wszystkie wrażenia trafiają więc bezpośrednio do podświadomości bez ich oceny.

Nawyki i postrzeżenia nabyte w dzieciństwie często są ograniczające, błędne i sabotują Twoje dążenia. Świadome pragnienia wchodzą w konflikt z programami podświadomości. Próby wpłynięcia na swoją podświadomość za pomocą rozumu są bezskuteczne. Stąd samo pozytywne myślenie nie wystarczy. Należy skorygować ograniczające Ciebie przekonania aby uzyskać kontrolę nad własnym życiem.

Mam dla Ciebie jeszcze jedną wiadomość: programowani jesteśmy przez całe życie . Jak to jest ? O tym interesująco opowiada Maciej Prósiński z bloga Rozwojowiec. 

Wiesz już więc, że nawyki i przekonania powstają przez całe życie i mogą nieświadomie dla Ciebie kształtować Twoje zachowanie, a przez co potęgować Twój stres i stany chorobowe.

No dobrze, a co ma do tego duch?

Determinizm materialistyczny w nauce spowodował zupełne zignorowanie faktu , że człowiek to nie tylko ciało ale też dusza. W świetle współczesnych odkryć naukowych z dziedziny fizyki, neurobiologii czy psychologii wynika jednak, że to co duchowe chociaż niewidzialne, jest tak samo realne jak to co materialne. We wszystkich starych kulturach oraz wierzeniach i religiach to właśnie dusza nadawała prym życiu. Obecne badania nad świadomością oraz teorie fizyków kwantowych zdają się to potwierdzać. Nie będę się zagłębiać w te rejony, gdyż nie jestem fizykiem kwantowym. Duński chemik ,noblista Niels Bohr powiedział: „jeśli ktoś nie jest przerażony teorią kwantową, to znaczy, że jej nie zrozumiał”.  Pragnę jednak zwrócić Twoją uwagę na następujące odkrycie :

Atom to 99,99999% energia i jedynie 0,00001% materia.

Czy w takim razie czy nie jest paradoksem zwracanie całej swojej uwagi na malutki ułamek rzeczywistości jakim jest materia?

Neurofizjolog dr. Joe Dispenza twierdzi, że jesteśmy tak naprawdę świadomością, która korzysta z ciała ( w tym mózgu) aby wyrazić różne poziomy umysłu. Twoje ciało fizyczne zaś to uporządkowane układy energii i informacji, zjednoczone ze wszystkim w jednym polu kwantowym.

Wg hipotezy translacji psychoneuronalnej (PTH) procesy umysłowe , takie jak na przykład emocje, dążenia czy przekonania materializują się w neuronalnej strukturze mózgu jako działanie zewnętrznego źródła ( nielokalnej świadomości). Elektryczna i biochemiczna aktywność mózgu jest w tym założeniu wtórna ( jest efektem, a nie przyczyną). Twoja aktywna świadomość jest częścią wiecznej świadomości nielokalnej, czyli obecnej wszędzie i równocześnie jako funkcja falowa.

Ciekawą ilustracją omawianego zagadnienia jest  książka profesora neurochirurgii na uniwersytecie Harvarda dr. Ebena Alexandra  pt. „Niebiosa istnieją – wyprawa neurochirurga w życie po życiu”. Polecam też pozycję „Duchowy mózg” autorstwa dziennikarki Denyse O`Leary i kanadyjskiego naukowca dr. Mario Beauregard powstałą na podstawie wieloletnich badań związanych z neurobiologią doświadczenia mistycznego.

Naukowcy niezgadzający się z koncepcją materialistyczną dochodzą do wniosku, który jest podstawą wiary wielu ludzi . Dusza i duch istnieją i to one górują nad materią, ponieważ istnieją niezależnie od tego czy Twoje ciało żyje czy nie.

Dlatego biorąc to pod uwagę rozsądnym byłoby zwrócić się najpierw w stronę sfery duchowej , bo to tu może tkwić przyczyna naszego stanu zdrowia.

Jaka jest różnica pomiędzy duszą a duchem? W wielkim skrócie można określić to tak : dusza oznacza istotę, tożsamość człowieka , niejako go „upodmiotowuje” , natomiast duch jest jeszcze bardziej wewnętrznym wymiarem duszy będącym miejscem spotkania z Bogiem i otwierającym na dar łaski, stanowi więc swoisty „łącznik” ze Źródłem Życia.

Polecam Ci również artykuł autorstwa Pana Eugeniusza Niemca pt.” Wieczna świadomość czy dusza?”. Jeśli interesuje Cię różnica pomiędzy duchem a duszą polecam zapoznać się z myślą filozof i świętej Edyty Stein.

Jak najprościej zatroszczyć się o zdrowie duchowe?

Podstawą każdego zdrowia jest równowaga, w tym równowaga emocjonalna. Najczęściej kiedy spotykają Cię różne niepożądane w danym momencie sytuacje, zalewa Cię fala różnorodnych niskich emocji, które skutkują nerwowymi odruchami i mniejszą lub większą agresją. Przypomnij sobie na przykład jak się czułeś, gdy ktoś wymusił na Tobie pierszeństwo przejazdu lub stanąłeś w strasznie długim korku w drodze na ważne spotkanie. No właśnie.

Działasz wtedy najczęściej na tzw. „autopilocie” jaki serwuje Ci Twój automatyczny mózg, zgodnie z Twoimi nieświadomymi przekonaniami. Poddając się temu działasz jednak na swoją szkodę. Zalew hormonami stresu szkodzi głównie Tobie. Sytuacji nie zmieni. To, że wyrzucisz z siebie jakieś niecenzuralne słowo nie zmieni historii, ale za to zdestrukturyzuje wodę w Twoich komórkach ciała ( a jesteś w 70% wodą) powodując zaburzenia w polu informacji międzykomórkowej.

Nie wspominam już o całym procesie związanym z nadmiernym wydzielaniem się neuroprzekaźników i szkodach jakie to wywołuje w układzie nerwowym, hormonalnym i w konsekwencji odpornościowym.

Powtarzające się emocjonalne  reakcje np. gniewu , powodują uzależnienie się komórek Twojego ciała od wysokiego poziomu stresu ! Tak jak używki. Jeśli więc nie potrafisz zapanować nad emocjami to jesteś uzależniony.

Na szczęście proces ten jest odwracalny. Można to zrobić zmieniając swoje przekonania.

W 1998 roku opublikowany został raport szwedzkiego neurologa Petera Eriksona, który odkrył, że komórki nerwowe ( neurony) tworzą się niemal do końca życia ( wcześniej nauka twierdziła, iż neurony nie ulegają odtworzeniu). Doktor odkrył bowiem obecność w mózgu komórek macierzystych.

Według prawa Hebda (1949r.) jeśli ciągle aktywujesz te same komórki nerwowe , to tworzy się coraz silniejszy „szlak” programu, czyli coraz stabilniejsza sieć neuronalna. Dlatego każde powtórzenie wzmacnia pamięć.

Neuroplastyczność mózgu umożliwia ponadto zmianę połączeń pomiędzy neuronami – usuwania starych i tworzenia nowych, nawet w przypadku solidnych wcześniejszych połączeń. Kluczem do tego są  emocje.

Pamiętając o tym, że dla Twojej podświadomości (mózg automatyczny) czas nie istnieje i wszystko dzieje się tu i teraz, zmieniając swoje emocje zmieniasz cały wcześniejszy szlak pamięci ( nawyki i przekonania). Jeśli będziesz to powtarzał często utworzysz nowe połączenia neuronalne i nowe przekonania na miejsce starych.

W jaki sposób zmienić swoje emocje?

Postępuj dokładnie odwrotnie do tego, na co masz w danej sytuacji automatyczną ochotę. Masz zamiar „ rzucić mięsem”- błogosław, zalewa Cię fala agresji – skup się na jakimś przedmiocie lub fragmencie krajobrazu i przez chwilę przyglądaj mu się włączając w to wszystkie zmysły i podziękuj za piękno, które widzisz. „ Zatyka” Cię – zacznij głęboko i spokojnie oddychać skupiając się tylko na tej czynności.

Przede wszystkim bądź uważny. Zwracaj uwagę na tu i teraz. W ten sposób jeśli nawet pojawi się jakaś niepożądana emocjonalna reakcja możesz zadziałać odwracając ją.

Dlaczego ważna jest wdzięczność?

Bądź wdzięczny za wszystko co masz. Czasem trudno jest być wdzięcznym jeśli spotyka Cię cierpienie. Jednak jeśli uwierzysz, że nic nie dzieje się bez powodu i absolutnie wszystko ma jakieś znaczenie ( nawet jeśli na razie go nie widzisz) łatwiej będzie Ci za wszystko dziękować.

Wdzięczność ma ogromny wpływ na Twój stan zdrowia. Świadczą o tym badania przeprowadzane w wielu ośrodkach naukowych.

W 2009 roku  National Institutes of Health (NIH) przeprowadził badania, które wykazały, że część mózgu zwana podwzgórzem aktywuje się, gdy odczuwamy wdzięczność lub gdy naszym celem jest altruistyczne działanie. Podwzgórze reguluje ważne dla człowieka czynności jak wzrost, metabolizm czy sen. Dlatego nie jesteśmy w stanie dobrze funkcjonować jeśli nie odczuwamy wdzięczności.

Personality and Individual Differences w 2012 roku przedstawiło wnioski ze swoich badań, z których wynika, że praktykowanie wdzięczności wpływa na zmniejszenie bólu i poprawia samopoczucie. 

Chińscy naukowcy z kolei w swoich badaniach przeprowadzonych w 2012 roku , stwierdzili, że wdzięczność ma  wpływ na jakość snu i pomaga w zwalczaniu objawów lęku i depresji. Bycie wdzięcznym jest więc sposobem na redukcję stresu. Więcej o redukcji stresu, którą można zrobić w domu przy pomocy ziół omówiłam w artykule 11 ziół redukujących stres.

Jeśli nie wiesz za co możesz być wdzięczny obejrzyj proszę ten krótki film zrealizowany przez Ignitermedia.com. 

Czym jest przebaczenie?

Drugą bardzo pomocną „techniką” odmieniającą emocje jest przebaczenie. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę jak jest to ważne i jak mocno nienawiść zabiera Tobie wolność. Przebaczenie ma swoje korzenie w tym co zdarzyło się kiedyś w Twojej historii. Jest związane z odczuciem krzywdy. Każdy z nas to przeżył.

Nawet najbliżsi ludzie mogą ranić Cię swoim zachowaniem, słowami lub obojętnością. Niejednokrotnie trudno jest nad tym przejść do porządku dziennego. Poradzenie sobie z tego typu doświadczeniami nie jest łatwe, ale na szczęście jest możliwe. Wymaga to czasu i wysiłku, ale przynosi fantastyczne owoce. Co prawda nie masz wpływu na to co już się stało, ale ponosisz odpowiedzialność co z tym zrobisz.

Pamiętaj też, że przebaczyć należy również sobie. Życie w poczuciu winy jest destrukcyjne. Nie chodzi tu lekceważenie tego co się stało, ale o odpuszczenie nieustannego wracania do przeszłości, naprawienie tego co można naprawić i wyciągnięcia wniosków na przyszłość.

O przebaczeniu jako o kluczu do wolności opowiada Pani Kasia Sawicka :

Brak akceptacji wydarzeń oraz brak przebaczenia zabija Ciebie. Twoje negatywne myśli i emocje nie mają wpływu na tych, którzy Cię skrzywdzili. Niszczą tylko Ciebie.

Przebaczenie nie jest zapomnieniem tego co się stało, ale polega na rezygnacji z poczucia żalu, pragnienia zemsty i złorzeczenia krzywdzicielowi. Tak jak w przypadku wszystkich emocji takie myśli destabilizują funkcjonowanie Twojego organizmu, niszczą komórki i destabilizują przepływ informacji międzykomórkowej.

Siła błogosławieństwa

Błogosławić to znaczy aprobować coś, życzyć komuś w czymś szczęścia. Jest więc to odwrócenie złorzeczenia. Zgodnie z tym co już opisałam błogosławienie można zastosować każdorazowo kiedy pojawia się u nas gniew lub jakieś inne uczucie. Zmieniamy w ten sposób szlaki nawyków.

Kiedy błogosławisz tworzysz swego rodzaju intencję uzdrawiania. Uzdrawiania siebie i swoich relacji z ludźmi. Wymaga to codziennego ćwiczenia. Jest to element dbania o swoją duszę. Każde Twoje błogosławieństwo strukturyzuje wodę w Twoim ciele ( przypominam Ci ,że jest to 70% Twojego ciała) oraz przywraca dobrą komunikację komórkową, buduje nowe szlaki neurologiczne w mózgu, uspokaja układ nerwowy, hormonalny i odbudowuje Twoją odporność.

Błogosławić to także znaczy myśleć i wyrażać się dobrze o drugim człowieku, mieć dla niego otwarte serce i być gotowym do pomocy. Do tego Cię serdecznie zachęcam, bo w ten sposób zmieniasz swoje emocje a w konsekwencji budujesz dobrostan swój i innych ludzi.

Jeśli chcesz aby błogosławieństwo miało większą moc, lub jeśli sam nie jesteś zdolny błogosławić przerzuć to na Boga. Możesz dodać formułę : niech Cię Bóg błogosławi.

Podsumowując

Będzie mi miło jeśli ocenisz ten artykuł oraz podzielisz się nim z innymi.

Jak oceniasz ten artykuł?

Ocena czytelników: 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jeszcze nikt nie ocenił tego artykułu! Masz pierwszeństwo 🙂

Zobacz też: